Jarmużówka, czyli zupa z jarmużu

Jarmuż bardzo lubię oraz używam często, kupuję go w dużych pakach, więc zdarza mi się, że zaczyna żółknąć. Taka zupka to świetny i szybki sposób, żeby się nie zmarnował.

Użyłam:

• jedna średnia cebula
• 6 małych ziemniaczków
• pół małego pora
• 100 g jarmużu
• marchewka
• pietruszka
• pół cytryny
• ksylitol łyżka(może być też miód )
• przyprawy(bazylia, oregano, inne zioła)
• olej kokosowy
• opcjonalnie kabanos/chorizo

Najpierw siekam cebulę, pora, czosnek i podsmażam na oleju kokosowym w garnku, w którym będę robiła zupę przez ok. 5 minut.
Obieram ziemniaczki oraz kroję je w kostkę i dodaję do reszty, podsmażam również ok. 5 minut.
W międzyczasie przyrządzam bulion z marchewki, pietruszki, przyprawiam oraz dodaję sól morską.
Wszystko zalewam wcześniej zrobionym wywarem i gotuję aż ziemniaki zmiękną.
Następnie wsypuję pokrojony jarmuż i gotuję wszystko aż zmięknie, czyli ok. 10 minut.
Dodaję sok z cytryny  i na chwilę wrzucam całą połówkę, dodaję ksylitol, ewentualnie jeszcze przyprawiam.

Zupa może zakończyć się tu - w wegańskiej wersji, ja dodałam podprażone kawałki kabanosa.

Przepis jest inspirowany innym blogiem, ale bez cytrynki i ksylitolu, musiałam jednak doprawić to inaczej, bo w ogóle mi nie smakowało.

Robiłam pierwszy raz, wyszło super, powtórzę na pewno i chyba nic nie będę zmieniała.